Putin uściskał więźniów, którzy wrócili do Rosji. Miał ze sobą bukiety kwiatów
W tureckiej Ankarze doszło do największej od czasów zimnej wojny wymiany więźniów między Rosją a Zachodem. Uwolniono 26 osób po obu stronach, w tym dwoje dzieci. Do Rosji wróciło osiem osób – podał Reuters.
Wymiana więźniów. Władimir Putin przywitał ich w Moskwie
Na lotnisku Wnukowo w Moskwie przywitał ich Władimir Putin. Przed opuszczającymi samolot więźniami rozłożono czerwony dywan, a prezydent Rosji uściskał każdą z osób. Jednej z kobiet i jej córce wręczył bukiety róż i hortensji. Na miejscu byli też strażnicy, którzy pełnili wartę honorową.
Wśród zwolnionych więźniów znalazł się Wadim Krasikow – mężczyzna, którego w Niemczech skazano na dożywocie za zabójstwo czeczeńskiego dysydenta w Berlinie. Na lotnisku powitano też Władysława Kliuszyna i Romana Sielezniowa, skazanych w Stanach Zjednoczonych za przestępstwa komputerowe.
Z ustaleń niezależnego rosyjskiego portalu Meduza wynika, że Putin zapewnił powracających, że Rosja „nie zapomniała o nich ani przez chwilę”. Prezydent miał też obiecać, że nominuje wszystkich do nagród państwowych i podziękować za „lojalność wobec przysięgi i Ojczyzny” oraz zapowiedzieć, że będzie się z nimi spotykał i rozmawiał o ich przyszłości.
Joe Biden przywitał powracających. Donald Tusk o udziale Polski
W nocy w Stanach Zjednoczonych wylądował samolot z więźniami zwolnionymi przez Rosję. Joe Biden i Kamala Harris przywitali na płycie lotniska byłego żołnierza piechoty morskiej USA Paula Whelana, dziennikarza Evana Gershkovicha, dziennikarkę Alsu Kurmashevą i działacza Władimira Kara-Murzę.
Biały Dom przekazał, że w negocjacjach dotyczących wymiany udział brała Rosja, USA, Niemcy i trzy inne państwa. Z ustaleń Reuters wynika, że o umowie rozmawiano w tajemnicy przez ponad rok. Donald Tusk poinformował, że „akcja była możliwa dzięki zaangażowaniu naszego państwa”. „Dziękuję Prezydentowi i służbom za wzorową współpracę” – zwrócił się do Andrzeja Dudy.